Czas jest czymś niesamowitym. Z jednej strony jest mierzalny, minuta to zawsze minuta, a rok oznacza rok. Jednak nasze odczuwanie i przeżywanie czasu jest tak różne w zależności od chwili. W naszym codziennym życiu są chwile, na które czekamy całymi latami, ale z drugiej strony są momenty, które dłużą się bardziej niż całe lata. Zdarzają się też takie, kiedy mówimy, że zatrzymał się dla nas czas. Wszystko, co było do tej pory ważne, straciło na znaczeniu, to co wydawało się pochłaniać nas całkowicie, teraz zeszło na dalszy plan.
Minione miesiące były tego najlepszym przykładem. Czas, który został przeorganizowany w naszym życiu odsłonił nam wiele prawd, które umykały nam na co dzień. czas dla rodziny, czas na pracę i czas rozłąki. Ile dalibyśmy, aby w tym czasie gdy wielu nie z własnej winy i wbrew własnej woli było oddzielonych od Eucharystii? Ilu tęsknił za spowiedzią i adoracją Najświętszego Sakramentu?
Nasze postrzeganie czasu ma też ogromny wpływ na wiarę w Boga, życie wieczne a w związku z tym także na nasze życie doczesne. Kiedy zaczynamy zagłębiać się w prawdach naszej wiary stawiamy pytania o to, jak będzie wyglądała wieczność. Powołujemy się niekiedy na prywatne objawienia, przytaczamy świadectwa ludzi, którzy znaleźli się na granicy życia i śmierci, sięgamy do katechizmu, aby lepiej poznać naukę Kościoła.
Cóż zatem mówi katechizm? Jak ma wyglądać nasza wieczność? Czy nam się nie znudzi i nie zabraknie nam doczesnych rozrywek? Kiedy mówimy, że dla Boga jest wieczne teraz, że niebo to obcowanie z Bogiem twarzą w twarz, trudno nam zrozumieć, w jaki sposób ma to być dla nas nagrodą. Jeśli jednak zamkniemy na chwilę oczy, przypomnimy sobie najcudowniejszy moment z naszego życia, uświadomimy sobie jak wówczas zatrzymał się dla nas czas, jak bardzo pragnęlibyśmy aby ta chwila, skryta dziś w sercu nie przeminęła, zrozumiemy, coś znaczy pełnia szczęścia, która trwa.
Owa chwila, która dzieli nas od powtórnego przyjścia Pana mierzona jest tysiącami lat, ale baczmy, aby nasze dziesiątki lat na tym świcie nie minęły niczym chwila, beztrosko przeżyta i w oddaleniu od Boga.
Jeśli chcesz abyśmy nasz serwis dalej istniał, wejdź na stronę https://zrzutka.pl/yhdj73 i wesprzyj nas
PIERWSZE CZYTANIE (Dz 18,1-8)
Święty Paweł w Koryncie
Czytanie z Dziejów Apostolskich.
Paweł opuścił Ateny i przybył do Koryntu. Znalazł tam pewnego Żyda, imieniem Akwila, rodem z Pontu, który z żoną Pryscyllą przybył niedawno z Italii, ponieważ Klaudiusz wysiedlił z Rzymu wszystkich Żydów. Przyszedł do nich, a ponieważ znał to samo rzemiosło, zamieszkał u nich i pracował; zajmowali się wyrobem namiotów. A co szabat rozprawiał w synagodze i przekonywał tak Żydów, jak i Greków. Kiedy Sylas i Tymoteusz przyszli z Macedonii, Paweł oddał się wyłącznie nauczaniu i udowadniał Żydom, że Jezus jest Mesjaszem. A kiedy się sprzeciwiali i bluźnili, otrząsnął swe szaty i powiedział do nich: „Krew wasza na waszą głowę, jam nie winien. Od tej chwili pójdę do pogan”.
Odszedł stamtąd i poszedł do domu pewnego „czciciela Boga”, imieniem Tycjusz Justus. Dom ten przylegał do synagogi. Przełożony synagogi, Kryspus, uwierzył w Pana z całym swym domem, wielu też słuchaczy korynckich uwierzyło i przyjmowało wiarę i chrzest.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY (Ps 98,1.2-3ab.3cd-4)
Refren: Wobec narodów objawił zbawienie.
Śpiewajcie Panu pieśń nową *
albowiem uczynił cuda.
Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica *
i święte ramię Jego.
Pan okazał zbawienie, *
na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość.
Wspomniał a dobroć i na wierność swoją *
dla domu Izraela.
Ujrzały wszystkie krańce ziemi *
zbawienie Boga naszego.
Wołaj z radości na cześć Pana, cała ziemio, *
cieszcie się, weselcie i grajcie.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ (J 14,18)
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Nie zostawię was sierotami,
powrócę do was i rozraduje się serce Wasze.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA (J 16,16-20)
Smutek wasz zamieni się w radość
Słowa Ewangelii według świętego Jana.
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie”.
Wówczas niektórzy z Jego uczniów mówili między sobą: „Co to znaczy, co nam mówi: «Chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie»; oraz: «Idę do Ojca?»” Powiedzieli więc: „Co znaczy ta chwila, o której mówi? Nie rozumiemy tego, co mówi”.
Jezus poznał, że chcieli Go pytać, i rzekł do nich: „Pytacie się jeden drugiego o to, że powiedziałem: «Chwila, a nie będziecie Mnie oglądać, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie?» Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił. Wy będziecie się smucić, ale smutek wasz zamieni się w radość”.
Oto słowo Pańskie.