Składniki:
Jajka – 4 szt.
Woda – 1 łyżka
Cukier – 150 g
Mąka pszenna – 65 g
Kakao – 50 g
Masło – 125 g
Sól – szczypta
Mleko – 500 ml
Aromat rumowy – kilka kropel
Podczas robienia tego ciasta ważne jest zachowywanie kolejności czynności.
Jajka powinny być w temperaturze pokojowej, więc trzeba je wyjąć z lodówki odpowiednio wcześniej. Roztapiamy masło,a następnie studzimy. Podgrzewamy mleko, by było ciepłe. Blachę o wymiarach 20 x 20 cm natłuszczamy i cienko oprószamy tartą bułką (chyba, że mamy formę silikonową to nie natłuszczamy). Rozgrzewamy piekarnik do 160 stopni. Jajka rozbijamy i oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywną pianę. Do żółtek dolewamy wodę, dodajemy cukier i miksujemy 2-3 minuty na jasną, puszystą masę. Następnie dodajemy ekstrakt rumowy oraz stopione, wystudzone masło –dokładnie miksujemy. Następnie wsypujemy mąkę oraz kakao i mieszamy, aż powstanie jednolita masa (będzie gęsta). Do masy cały czas miksując (na wolnych obrotach), dolewamy powoli ciepłe mleko. Na koniec dodajemy pianę z białek –stopniowo, małymi porcjami (po 1-2 łyżki) i bardzo delikatnie mieszamy łyżką, łącząc pianę z ciastem. Ciasto przelewamy do formy i wstawiamy do rozgrzanego do 160 stopni piekarnika. Pieczemy 60 minut. (aż góra ciasta będzie upieczona – lekko zarumieniona). Po upieczeniu wyłączamy grzanie i jeszcze przez godzinę trzymamy ciasto przy zamkniętych drzwiczkach, by ostygło. Po tym czasie uchylamy drzwiczki i studzimy. Po ostudzeniu ciasto wstawiamy na kilka godzin do lodówki (można na noc). Przed podaniem ozdabiamy –polewając od góry polewą czekoladową lub posypujemy tartą czekoladą.
Przechowujemy w temperaturze pokojowej lub w lodówce.